Co zrobić, gdy pamięć o dawnych urazach nie daje nam spokoju? Sprawdź, jak się pozbyć tego ciężaru
Pamięć o dawnych urazach najbardziej szkodzi tobie
Fot. 123rf.com

Co zrobić, gdy pamięć o dawnych urazach nie daje nam spokoju? Sprawdź, jak się pozbyć tego ciężaru

Drobne urazy z przeszłości mogą głęboko w nas „siedzieć”. Pamięć o nich odbiera siły, powoduje rozgoryczenie i... niszczy zdrowie. Jak się pozbyć dawnych urazów i wybaczyć? To zależy od tego, czy jesteś osobą racjonalną czy emocjonalną. Sprawdź, co powinnaś zrobić. 

Daleka kuzynka nie zaprosiła na ślub, a powinna, stryj nie przyszedł na pogrzeb, a powinien, szwagier nie pożyczył niedużej kwoty, choć nieraz jemu się pożyczało – tego typu sprawy, wydawałoby się drobne, potrafią urazić na lata. Gdy pamięć o nich wraca, od razu robi się ciężko na duszy. Dopada nas rozżalenie, złość, poczucie krzywdy.

To odbiera nam siły witalne – niezbędne do mierzenia się z trudnościami. Lekarze ostrzegają, że trzymanie w sobie urazów źle wpływa na serce, układ nerwowy i odpornościowy. Dlatego wybaczanie „zranień” jest tak ważne.

Jak radzić sobie z dawnymi urazami gdy jesteś osobą raczej racjonalną?

Co to znaczy? Raczej planujesz niż działasz spontanicznie, znajomi odbierają cię jako osobę opanowaną.

Zapisz na kartce skrótowo sytuację, która cię dręczy (np. kuzynka nie zaprosiła mnie na ślub). Przypomnij ją sobie. Teraz zapisz na kartce w skali od 1 do 10, jak bardzo dotknęła, zabolała cię ta sytuacja. Wypisz i oceń też inne urazy, jeśli je masz. Jeżeli to dla ciebie za dużo emocji na raz, rozłóż to na inne dni.

Zlicz cyfry. Tyle „kilogramów” dźwigasz każdego dnia! W wyobraźni zobacz siebie z torbą z ciężkimi kamieniami. Powiedz powoli w myślach: „Wybaczam dla swojego dobra – dla zdrowia. Zostawiam ten ciężar tutaj. Ruszam lżej przez życie”. Jeśli przypomni ci się uraza, powiedz w myślach: „Już wybaczyłam”.

Jak radzić sobie z dawnymi urazami gdy jesteś osobą bardziej emocjonalną?

Co to znaczy? Łatwo okazujesz emocje, wzruszasz się, twoi bliscy mówią, że czasem „za bardzo przeżywasz".

Pomyśl o sytuacji z przeszłości. Zastanów się, czym mogła kierować się ta druga osoba. Ale nie może to być intencja negatywna. Czyli np.: Stryj nie przyszedł na pogrzeb, bo widocznie naprawdę nie mógł (a nie: bo mu się nie chciało).

Wyobraź sobie, że znów jesteś w tej sytuacji. Spójrz tej osobie w oczy i powiedz: „Rozumiem, z jakiego powodu to robisz. Nie czuję żalu i gniewu”. Jeśli przypomni ci się uraza, powiedz w myślach: „Moje serce wie, że nie ma już powodu do urazy”.

 

 

Czytaj więcej