Czy słońce szkodzi czy pomaga? Jak z niego zdrowo korzystać? Eksperci obalają mity
Opalanie się jest zdrowe, ale należy korzystać ze słońca w odpowiedniej porze i stosować kremy z filtrem
Fot. 123rf.com

Czy słońce szkodzi czy pomaga? Jak z niego zdrowo korzystać? Eksperci obalają mity

W różnych źródłach można znaleźć informacje, że słońce jest szkodliwe i może powodować groźne choroby. Czy to prawda? Czy opalanie się jest niebezpieczne? Czy powinniśmy wybierać kremy z jak najwyższym filtrem i jednorazowe posmarowanie wystarcza na cały dzień? Czy przed słońcem trzeba chronić tylko skórę, a zachmurzenie zwalnia nas z obowiązku ochrony przed słońcem? Eksperci wyjaśniają, jak zdrowo korzystać ze słońca i opalania. 

Dla jednych słońce to przede wszystkim zagrożenie, inni w ogóle się go nie obawiają. Ani jedno, ani drugie podejście nie jest dobre. Z pomocą ekspertów obalamy najczęstsze mity o opalaniu się, by bezpiecznie cieszyć się urlopem. 

Czy opalanie się jest szkodliwe?

Oczywiście, jeśli ktoś opala się wiele godzin, jest to niezdrowe i niebezpieczne – łatwo o oparzenie, zmiany nowotworowe, czerniaka. Ale 30-40 minut na słońcu, gdy nie jest ono najsilniejsze, w godzinach przedpołudniowych lub wieczornych to same korzyści dla zdrowia.

Witamina D pozwala lepiej przyswajać wapń, zwiększa efektywność działania układu krążenia i reguluje pracę układu nerwowego, a także poprawia działanie układu odpornościowego. Tlenek azotu zmniejsza ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Endorfiny obniżają poziom stresu. Serotonina poprawia nastrój. Z powyższych powodów nie powinniśmy całkowicie unikać słońca.

Czy to prawda, że gdy posmarujemy się kremem z filtrem, możemy opalać się cały dzień?

Nie jest to prawda. Należy robić sobie przerwy w ekspozycji na słońce – co jakiś czas chować się w cieniu, pić dużo płynów, najlepiej nie bardzo zimnych, bo nie powinniśmy „szokować” organizmu nagłą zmianą temperatury. Badania opublikowane w „Photodermatology, Photoimmunology & Photomedicine” wykazują, że dwutygodniowe wakacje na słońcu mogą spowodować na skórze chronionej filtrami przeciwsłonecznymi większe skumulowanie UV niż 10 typowych seansów w solarium. Nadmierne korzystanie z plaży może być więc ryzykowne pomimo ochronnego kremu.

Czy to prawda, że im wyższy filtr UV, tym lepiej?

To nie do końca prawda. Choć kremy z filtrem są wskazane, trzeba pamiętać, że blokują syntezę naturalnej witaminy D. Warto więc użyć ich po kilku minutach od rozpoczęcia kąpieli słonecznej – by organizm miał czas na jej wytworzenie.

Czy przed słońcem chronić trzeba tylko skórę?

Nieprawda. Trzeba zadbać też o ochronę oczu. Okulary przeciwsłoneczne muszą osłaniać oczy nie tylko przed nadmierną ekspozycją na ostre światło, ale powinny być też wyposażone w filtr UV 400 (stanowiący ochronę przed pełnym zakresem promieniowania UV-A i UV-B).

W zapobieganiu udaru słonecznego kluczowe jest właściwe nakrycie głowy. Pamiętajmy, że żyjemy w klimacie, w którym przez większość roku słońce jest słabe. W sezonie letnim trzeba więc szczególnie uważać na takie objawy, jak np. bóle i zawroty głowy, osłabienie, nudności, wymioty, dreszcze, zaburzenia widzenia i mowy, chwiejny chód, przyśpieszone tętno, czy problemy z oddychaniem – to może być właśnie udar cieplny.

Czy to prawda, że gdy niebo jest zachmurzone, nie musimy obawiać się słońca?

Niestety, musimy. Co prawda chmury blokują dużą część promieniowania UV, ale nie blokują go w całości. Mniejsza ilość światła widzialnego daje nam jedynie złudzenie bezpieczeństwa – to pozorny komfort dla naszego oka, bo nasze źrenice rozszerzając się, wpuszczają jednocześnie więcej promieni UV. Warto więc także w pochmurne dni, szczególnie, gdy słońce jest najwyżej na niebie, nosić okulary przeciwsłoneczne i smarować skórę kremem z filtrem UV. Pamiętajmy też o nakryciu głowy (chustce, kapeluszu).

 

 

Czytaj więcej