Czy tłuszcze są niezdrowe i trzeba je wykluczyć z diety? Sprawdź, co o tym mówią naukowcy
Tłuszcze są zdrowe i bardzo potrzebne w diecie i nie należy ich wykluczać
Fot. 123rf.com

Czy tłuszcze są niezdrowe i trzeba je wykluczyć z diety? Sprawdź, co o tym mówią naukowcy

Jeśli należysz do osób, które sądzą, że wszystkie tłuszcze są niezdrowe i należy wykluczyć je z diety, powinnaś przeczytać ten tekst. Eksperci rozprawiają się z najpopularniejszymi mitami na temat tłuszczy. Czy to przez nie szybko tyjemy? Czy to prawda, że najzdrowszym tłuszczem jest oliwa z oliwek?

Wydaje się nam, że tłuszcze to składnik, którego nie tylko nie potrzebujemy, ale także który dla zdrowia powinniśmy, jak najbardziej ograniczyć... Jedno i drugie jest nieprawdą!

Czy tłuste jedzenie zawsze jest niezdrowe?

Nie! Tłuszcz tłuszczowi nierówny – to ważne, by odróżniać od siebie tłuszcze nasycone i nienasycone, a także wiedzieć, w jakiś pokarmach występują. Te pierwsze rzeczywiście są niezdrowe – rośnie nam po nich cholesterol we krwi i po pewnym czasie możemy dostać miażdżycy, a nawet zawału lub udaru. Tak może się zdarzyć, jeśli na co dzień zajadamy się bekonem, pasztetową, salcesonem i innymi wędlinami podrobowymi oraz żółtym serem.

Zupełnie czym innym są tłuszcze nienasycone – te nie tylko nam nie szkodzą, ale wręcz chronią przed chorobami – tymi samymi, którym sprzyjały tamte, wyżej wymienione. Dobre tłuszcze nienasycone są składnikiem morskich ryb, roślinnych olejów (np. lnianego, rzepakowego), oliwy z oliwek, pestek dyni, słonecznika, nasion sezamu, orzechów, awokado. Warto wiedzieć, że całkiem sporo zawierają ich także ciemnozielone warzywa (brukselka, jarmuż, szpinak). Z pokarmów bogatych w tłuszcze nienasycone nie wolno nam rezygnować!

Czy to prawda, że od tłustego szybko się tyje?

Nieprawda. Składnikiem, który dużo bardziej naraża nas na otyłość są węglowodany proste – glukoza, fruktoza, laktoza. Ich nadmiar wątroba przekształca w trójglicerydy, które wędrują z krwią do tkanki tłuszczowej i odkładają się tam jako rezerwa energetyczna.

Lekarze potwierdzają: najczęściej tyjemy nie z nadmiaru tłuszczu lecz cukru. Jeśli porównać dwie osoby, z których jedna lubi jadać tłusto, a druga – słodko, ta pierwsza będzie przybierała na wadze wolnej. Ta druga – prawie na pewno w krótkim czasie nabawi się ”„oponki” (i związanych z nią problemów zdrowotnych).

Czy powinno się całkowicie wykluczyć tłuszcze z diety?

Nic bardziej mylnego! Rezygnując ze wszystkich tłuszczów, także tych nienasyconych, pozbawiamy się ochrony nie tylko przed miażdżycą, ale także nadciśnieniem, arytmią, zakrzepami oraz chorobami neurodegeneracyjnymi (jak Alzheimer).

Grozi nam także niedobór witamin A, D, E i K – potrzebują one tłuszczu by się rozpuścić i dać przyswoić. Trzeba też pamiętać, że organem, który bardzo potrzebuje tłuszczu jest mózg. Gdy odmawiamy sobie tego składnika, mogą pojawić się problemy z koncentracją i pamięcią, a do tego zły nastrój.

Czy ze wszystkich tłuszczów roślinnych najzdrowsza jest oliwa z oliwek?

To nie do końca prawda. Oliwa jest bowiem znacznie zdrowsza dla mieszkańców krajów śródziemnomorskich niż dla nas – Polaków. Dlaczego tak jest? Chodzi o stosunek ilości dwóch podstawowych kwasów tłuszczowych, czyli omega-6 i omega-3. Pierwsze w nadmiarze nie są już tak korzystne, natomiast tych drugich w polskiej diecie mamy poważny deficyt.

Tymczasem w rodzimym oleju rzepakowym jest aż dziesięciokrotnie więcej kwasów omega-3 niż w oliwie, korzystniejsze są też proporcje omega-3 do omega-6. Mieszkańcy Grecji czy Włoch, jedząc na co dzień duże ilości ryb, doskonale wyrównują sobie te różnice. My – nie. Przy okazji dobrze jest pamiętać, że również w pokarmach roślinnych występują tłuszcze nasycone. Oliwa ma ich 15 procent, zaś olej kokosowy – aż 92. Nie ma więc co z nim przesadzać…

Czytaj więcej