Jeśli lubisz mieć najmodniejszy manicure, a jednocześnie cenisz wygodę, jaką dają krótsze paznokcie, italian manicure jest stworzony dla ciebie. Powstał jako alternatywa dla french mani, który – choć prezentuje się pięknie – w swojej klasycznej wersji optycznie skraca płytki.
Długie paznokcie kochamy za to, że wydłużają nam palce i wysmuklają dłonie. Nie wszystkie mamy jednak na tyle zdrowe płytki, by móc im pozwolić mocno urosnąć, niekoniecznie musimy też chcieć nosić paznokcie żelowe. Część z nas natomiast zwyczajnie nie lubi mieć długich paznokci, bo mogą przeszkadzać w sprzątaniu, gotowaniu, czy uprawianiu niektórych sportów. Italian manicure, który stał się właśnie gorącym hitem na lato 2022 przychodzi nam wtedy na ratunek!
Italian manicure sprawdza się idealnie na paznokciach krótkich, kwadratowych lub opiłowanych w squoval, czyli obciętych prosto, ale z zaokrąglonymi pilnikiem brzegami. Co ważne, ponieważ italian manicure to technika malowania, a nie konkretny wzór na paznokciach, możesz ją zastosować do każdego ulubionego rodzaju lakieru (zwykły, hybrydowy, półhybrydowy), koloru, a także wielu efektów i wzorów, w tym do jednej z wersji french manicure, czy supermodnych i kochanych przez gwiazdy glazed-donut nails!
Jest to też metoda prosta i jak najbardziej możliwa do wykonania w domu, jeśli masz choć odrobinę wprawy w samodzielnym nakładaniu lakieru do paznokci. Czy ma jakieś wady? Eksperci nie polecają jej przy długich i opiłowanych w kształt migdała paznokciach żelowych, ponieważ będzie podkreślać ich sztuczność.
Na czym polega italian manicure
W italian manicure nanosimy lakier w taki sposób, by płytka wydawała się dłuższa i węższa. Malujemy więc jak najbliżej nasady paznokcia, ale nie dojeżdżamy do skórek po jego bokach, lecz zostawiamy tam wolną przestrzeń o prostym brzegu. Dodatkowo, płytka paznokcia jest wcześniej odpowiednio przygotowana, przez opiłowanie brzegów, ale też głębokie wycięcie skórek. Wszystko po to, by była jak największa, nawet gdy paznokcie są obcięte przy samej skórze. Dodatkowa zaleta italian manicure jest taka, że odrost pojawia się później, a lakier (nawet ten zwykły) lepiej utrzyma się na krótszych paznokciach, bez ryzyka powstania odprysków. Dlatego efektem takiego mani można się cieszyć nawet o tydzień dłużej!
Italian manicure krok po kroku
Najlepszy rezultat zagwarantuje usunięcie skórek tak, jak do malowania "pod skórki", czyli maksymalne ich odsunięcie, a następnie dokładne wycięcie. Manikiurzystka często używa do tego frezarki oraz ostrych i wąsko zakończonych cążek, w domu możesz odsunąć je drewnianym patyczkiem lub prosto ściętą stroną radełka do paznokci, po czym wyciąć cążkami. Robi się to po to, by odsłonić jak największą powierzchnię płytki, co znacznie wydłuży nawet krótko obcięte paznokcie.
Koniecznie trzeba jednak pamiętać, że takie głębokie opracowanie skórek może łatwo skończyć się skaleczeniem, a nawet uszkodzeniem macierzy paznokcia. Dlatego jeśli brak ci wprawy, lepiej idź do doświadczonej manikiurzustki na samo wycięcie skórek i opiłowanie płytek. Taka usługa nazywa się (w zależności od salonu) najczęściej manikiurem męskim lub pielęgnacyjnym i zapłacisz za niego mniej więcej połowę ceny manicure hybrydowego.
Po usunięciu skórek można nanieść lakier. Najpierw zwykłym pędzelkiem, dochodząc możliwie blisko do nasady płytki, ale zostawiając sporo wolnego miejsca po obu jej bokach. Następnie wykańczamy rysunek cieniuteńkim pędzelkiem do zdobień. To niezbędne w tym wypadku narzędzie pozwala na bardzo precyzyjne nałożenie lakieru po bokach oraz u nasady paznokcia i zapobiega rozlaniu się koloru na boki, które mają pozostać niepomalowane.
Wykończenie italian manicure wygląda dokładnie tak, jak wykończenie każdego innego rodzaju mani. Po ewentualnym namalowaniu wybranych wzorków na kolorze bazowym, wyschnięciu ostatniej warstwy zwykłego lakieru, lub utwardzeniu lakieru hybrydowego pod lampą UV, nakładamy przezroczysty top coat, czyli utwardzacz i znów go suszymy lub utwardzamy. To wszystko!
French w wersji italian manicure
Technikę italian manicure można zastosować również do zrobienia frencha. Różnica polega na tym, by dzięki odpowiedniemu pomalowaniu końcówek paznokci uzyskać efekt optycznego zwężenia i wydłużenia płytki, zamiast jej skrócenia, jak to ma miejsce w przypadku tradycyjnego french manicure. Sposób na to jest bardzo prosty - kontrastowy lakier na brzeg paznokcia nakładany jest cienkim pędzelkiem, również głęboko po bokach, przynajmniej do połowy płytki, w kształt przewróconej na bok litery U, zamiast równo i prosto, na samą końcówkę.
Italian manicure - inspiracje i przykłady
Italian manicure, czyli wydłużający płytkę sposób malowania paznokci, można z powodzeniem zastosować do najmodniejszych kolorów i wzorów sezonu. Krótko obcięte, niebieskie, czerwone, pomarańczowe, białe, czy mleczne paznokcie idealnie wpisują się w trendy na lato 2022.
Italian manicure można nawet połączyć z efektem glazed donut nails, rozpropagowanym przez Hailey Bieber, która wybrała go na swój ślubny manicure. Co prawda, Hailey nosi paznokcie żelowe i długie, ale jej miłośniczki szybko i z powodzeniem przełożyły efekt "lukrowanego pączka" czyli "lukrowanych paznokci" na swoje krótkie płytki, właśnie dzięki technice italian manicure. Oto świetne przykłady tego gorącego mani.
fot.123RF
