Danuta Szaflarska: "Nie rzuciłabym teatru dla żadnego mężczyzny". Od śmierci artystki mija już 5 lat
Danuta Szaflarska zmarła w wieku 102 lat. Niemal do końca życia pozostawała aktywną aktorką
Fot. AKPA

Danuta Szaflarska: "Nie rzuciłabym teatru dla żadnego mężczyzny". Od śmierci artystki mija już 5 lat

Danuta Szaflarska - wielka dama polskiego kina i teatru - zmarła pięć lat temu. Przeżyła II wojnę światową i Powstanie Warszawskie, choć o tym nigdy nie lubiła mówić. Za to godzinami mogła opowiadać o pracy. Była aktorką z krwi i kości, bez pamięci zakochaną w swoim zawodzie. – Nie rzuciłabym teatru dla żadnego mężczyzny – mawiała. I nie rzuciła. Była aktywna zawodowo do 101 roku życia. Zmarła 19 lutego 2017 roku w wieku 102 lat. 

19 lutego przypada piąta rocznica śmierci Danuty Szaflarskiej. Wybitna aktorka, która ma na koncie ponad 80 ról teatralnych i 100 filmowych, była aktywna zawodowo niemal do ostatnich chwil. – Jeżeli skończę grać, to pewnie długo nie pożyję – powtarzała w wywiadach.

Biografia Danuty Szaflarskiej. Gdzie się urodziła?

Na świat przyszła 6 lutego 1915 roku w Kosarzyskach. W dzieciństwie o zostaniu aktorką nawet nie śmiała myśleć. – Nie wiedziałam, że to może być zawód. Traktowałam to jako rozrywkę. Marzyłam o medycynie, ale nie było nas stać na studia – wspominała.  By wspomóc finansowo mamę i brata, zaczęła naukę w Wyższej Szkole Handlowej. Szaflarska szybko zrozumiała, że wybór tego kierunku był błędem.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mikołaj Kaczmarek (@mk_kolorhistorii_art)

W tym czasie zauroczyła się też teatrem amatorskim w Nowym Sączu. – Przecież w Warszawie jest szkoła aktorska. Powinnaś spróbować – sugerowali znajomi. Dopiero za ich namową zdecydowała się na trzyletnie studia. – To był najwspanialszy okres w moim życiu. Mieliśmy profesorów, którzy nas nie tylko uczyli, lecz także wychowywali – podkreślała. – Pani wiedza o teatrze wygląda tak, jakby aptekarz pomylił olej rycynowy z kwasem solnym – powiedział jej podobno zażenowany Aleksander Zelwerowicz na przesłuchaniach do szkoły aktorskiej. Mimo to zaprosił ją przed komisję egzaminacyjną raz jeszcze, a już w 1939 r. Szaflarska ukończyła Państwowy Instytut Sztuki Teatralnej. Natychmiast rozpoczęła karierę w Teatrze na Pohulance.

Danuta Szaflarska  przeżyła wojnę i Powstanie Warszawskie

To właśnie w Wilnie zastał ją wybuch II wojny światowej. Występy w teatrze podziemnym i frontowym AK pozwoliły jej zdobyć doświadczenie w niezwykle trudnych warunkach. W 1944 r. pani Danuta brała udział w powstaniu warszawskim, ale nigdy nie chciała wracać pamięcią do tych czasów. – O dziwo, wojna nie zniszczyła mnie fizycznie. Trudno mi dziś zrozumieć, jak udało nam się przetrwać tę gehennę aż 63 dni. Okazuje się, że człowiek jest w stanie przywyknąć do wszystkiego – tłumaczyła.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Karolina Gorczyca (@karolinagorczyca_official)

Danuta Szaflarska rozwiodła się, bo aktorstwo było jej największą miłością

Na przestrzeni lat aktorka związana była z wieloma teatrami, m.in. Starym, Narodowym, Dramatycznym czy Rozmaitości. Ponad pół wieku współpracowała też z Teatrem Polskiego Radia. Zagrała w blisko 150 słuchowiskach dla dzieci i dla dorosłych. Nigdy nie kryła, że scena to jej największa miłość. – Nie rzuciłabym teatru dla żadnego mężczyzny – mawiała.

I tak zrobiła. Jej pierwsze małżeństwo z Janem rozpadło się, gdyż oczekiwał od niej tego, że będzie zajmowała się sprawami domowymi, a nie aktorstwem. Drugie małżeństwo także nie przetrwało, zakończyło się rozwodem w 1960 roku, ponieważ - jak twierdziła Szaflarska - "Kolejny mąż miał problem z tym, że mam własne zdanie i nikogo o pozwolenie nie pytam". 

Dopiero pod koniec życia spełniło się jej największe marzenie: wystąpiła w „Miłości na Krymie” i „Tangu”. Sztuki Sławomira Mrożka zajmowały ponoć szczególne miejsce w jej sercu.

Jak wyglądała kariera filmowa Danuty Szaflarskiej?

Na ekranie zadebiutowała w 1946 r. w „Zakazanych piosenkach” Leonarda Buczkowskiego. Do przyjęcia roli skusiły ją… ciepłe posiłki. Niespodziewanie jednak film okazał się wielkim sukcesem. Zarówno ona, jak i Jerzy Duszyński nie mogli opędzić się od wielbicieli. – Zaczęło się szaleństwo. Ludzie podchodzili na ulicach i chcieli z nami rozmawiać – wyjaśniała. Po kolejnym kinowym przeboju, „Skarbie”, jej kariera paradoksalnie nagle zwolniła. – Myśmy się tak bardzo wbili w głowy publiczności jako para amantów, że po upaństwowieniu kinematografii nie było dla nas miejsca w filmach o tematyce robotniczo-chłopskiej – spekulowała po latach.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Mikołaj Kaczmarek (@mk_kolorhistorii_art)

Propozycji wprawdzie pojawiało się wiele, ale Szaflarska nie zadowalała się byle czym. – Odrzucałam na przykład wszystkie harlequiny. Ale jeśli rola była ciekawa, brałam nawet małe epizody – zdradziła. W późniejszych latach, mimo sędziwego już wieku i problemów zdrowotnych, pani Danuta wcale nie zwalniała tempa. Uznanie widzów przyniosły jej występy m.in. w „Żółtym szaliku”, „Pożegnaniu z Marią” czy „Pora umierać”, za który otrzymała pierwsze w karierze statuetki Orła i Złotego Lwa za pierwszoplanową rolę.

Danuta Szaflarska przestała grać w wieku 101 lat

Gdy w 2015 r. aktorka świętowała setne urodziny, w Polskim Radiu odbyła się audycja z udziałem jej kolegów i koleżanek. – Pani Danuta reprezentuje wyjątkowy typ młodzieńczej, ruchliwej, energicznej staruszki – zachwycał się Piotr Adamczyk. – Szanujemy ją, ale też traktujemy jak jedną z nas. Mówimy do niej „Cześć, Danka!”, zarazem myśląc o niej jak o nauczycielce – podkreślał Adam Woronowicz.

– Mówią o mnie, że jestem wybrykiem natury, bo gram w tym wieku – śmiała się Szaflarska. – Jeżeli wykonuje się zawód, który się kocha, jest się szczęśliwym. Dla mnie praca to błogosławieństwo, a nie przekleństwo – dodawała. Karierę zakończyła w wieku 101 lat (!). Zmarła w 2017 r. w Warszawie.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Tarnowska Nagroda Filmowa (@tarnowskanagrodafilmowa)

Czytaj więcej