Problemy żywieniowe, które błędnie tłumaczysz wiekiem. Poznaj ich prawdziwe przyczyny
Nie masz ochoty na coś, co zawsze lubiłaś jeść? To nie wina wieku!
Fot. 123RF

Problemy żywieniowe, które błędnie tłumaczysz wiekiem. Poznaj ich prawdziwe przyczyny

Problemy z układem pokarmowym mogą mieć różne przyczyny. W wieku 50-60 lat zachcianki i dziwne dolegliwości są wynikiem konkretnych chorób lub nawyków żywieniowych, a nie wieku. Zamiast bagatelizować niestrawności, zrób badania i zmień przyzwyczajenia. Poniżej lista najczęstszych problemów żywieniowych. Jak sobie z nimi radzić?

Każdy, kto opiekuje się seniorem, wie, ile pomysłowości wymaga przekonanie go do zdrowego jedzenia. Ma on swoje przyzwyczajenia, które ograniczają się do kilku ulubionych dań, czy ochotę na dziwne smaki. Starsze osoby nie czują głodu, narzekają, że jedzenie jest mdłe lub przeciwnie, jadłyby na okrągło. Jeśli więc nam przytrafiają się takie sytuacje, myślimy, że to pewnie wina wieku.

Przyczyny problemów żywieniowych związanych z wiekiem

Znajdź przyczynę. Gdy masz 50-60 lat, układ pokarmowy powinien pracować normalnie. Zachcianki czy kaprysy wynikają na pewno z konkretnych schorzeń lub nawyków. Na myślenie „to dlatego, że mam swój wiek” przyjdzie czas za 20 lat. Wtedy zmysł smaku będzie miał prawo kaprysić. Tymczasem sprawdź, czy dotyczy cię któreś z poniższych stwierdzeń.

Co robić, gdy nie smakuje mi to, co zawsze lubiłam?

A czy przypadkiem nie jesz dużo gorącego lub bardzo zimnego? Kubki smakowe są teraz podatniejsze na urazy, np. na skrajne temperatury. Łatwo je oparzyć lub przechłodzić. Proces gojenia trwać może tygodniami. Niekiedy nie udaje im się odzyskać dawnej wrażliwości.

Dlaczego budzę się głodna w środku nocy?

Jeśli masz silną alergię albo leczysz się z powodu astmy, to winne mogą być leki sterydowe lub same te schorzenia.

  • Nadmierny apetyt to jeden ze skutków ubocznych sterydów. Potocznie mówi się, że powodują tycie, bo apetyt po nich rośnie i jesz więcej. Dla wielu pacjentów nocna przerwa jest za długa i wstają, by coś przekąsić. Rada? Jedz na kolację więcej białka, np. pastę twarogowo-rybną, omlet z szynką, pieczonego kurczaka. Trawią się długo i wytrwasz do rana.
  • Budzisz się zwykle o tej samej porze? Jeżeli między 23 a 1 w nocy, to może niedomagać pęcherzyk żółciowy, a między 1 a 3 daje o sobie znać wątroba. O tych godzinach te narządy pracują bardzo intensywnie. Jeśli są słabsze, pojawia się ssanie w żołądku. Wprowadź lżejszą dietę (gotuj na parze, jedz chude mięso i dużo warzyw, pij napary z dziurawca i karczocha).

Sypię coraz więcej soli, a jedzenie wciąż wydaje się niedosolone

...w dodatku chudniesz, jesteś osłabiona i masz problemy gastryczne? Tak często objawiają się problemy z nadnerczami. Nadnercza wydzielają do krwi hormony, bez których zaburzona jest równowaga elektrolitowa

  • Zbadaj cukier i zmierz ciśnienie. Objawami wskazującymi na złą pracę nadnerczy mogą być wzrost poziomu cukru, podwyższone ciśnienie i zaburzenia pracy serca po wysiłku. Jeśli wyniki nie są w normie, idź do lekarza, który zaleci dodatkowo USG jamy brzusznej.
  • To może być jedynie wyczerpanie nadnerczy. Wesprzyj ich pracę, uzupełniając magnez (zastąp kawę kakao, jedz dużo kaszy gryczanej, niepalonej). Sięgnij po potrzebne nadnerczom witaminy z grupy B w tabletkach.

Dlaczego jedzenie nagle więźnie w gardle?

Oprócz tego masz zapewne słabe włosy i napady zmęczenia. W taki sposób, szczególnie u osób dojrzałych, często objawiają się problemy z tarczycą (niedoczynność lub choroba zapalna hashimoto) bądź z trzustką (insulinooporność czy cukrzyca typu 2).

  • Sprawdź poziom hormonów tarczycowych. Nawet jeśli nic ci nie dolega, powinno się je badać raz na rok. Lekarz zdecyduje, czy trzeba przyjmować leki. Warto też (na wszelki wypadek i wspomagająco) stosować dietę bogatą w selen – to pierwiastek, który bardzo wspiera tarczycę, a przy okazji poprawia odporność. Selen znajdziesz m.in. w orzechach, pestkach, tuńczyku i łososiu, zarodkach pszennych, grzybach i jajkach.
  • Może okazać się, że musisz oszczędzać trzustkę. Gdy jesz dużo słodkich i tłustych rzeczy, to musi ona stale produkować i „wyrzucać” do krwi ogromne ilości insuliny. Szybko się zużywa i pojawia się cukrzyca. Ogranicz tłuszcze zwierzęce i słodycze. Jedz więcej błonnika (pełnoziarniste pieczywo i dużo zielonych warzyw). Pij dwa razy dziennie napar z morwy białej, która obniża cukier i normuje pracę trzustki.

Dlaczego biorę dokładki i wciąż czuję głód?

Mało śpisz, a sen jest płytki?

Inni myślą, że się objadasz, a ty podejrzewasz, że może winna jest menopauza i wahania hormonów. Tymczasem to może być nieprawidłowe wydzielanie hormonu greliny, odpowiedzialnej za wzrost apetytu.

  • Przyczyną może być właśnie niedosypianie! Hormon o nazwie grelina produkowany jest w żołądku i odpowiada za odczuwanie głodu. Przesyła on do mózgu sygnał, gdy brzuch jest pusty. Gdy mało śpisz, żołądek produkuje grelinę nawet, gdy jest pełny.
  • Podobnie działa ciągły stres. Gdy ci towarzyszy, we krwi krąży dużo hormonu kortyzolu, który jest sygnałem, że trzeba walczyć, a więc potrzeba dużo energii. Rośnie poziom greliny i głód.
  • Popraw jakość snu. Pamiętaj o zasadzie, że nos musi czuć chłód, a stopy ciepło. Na noc uchyl okno i zakładaj skarpetki. Wieczorem wdychaj zapach ziół, które wyciszają, np. lawendy.

Przyczyny ciągłego burczenia w brzuchu

Najczęściej przyczyna jest prozaiczna – niedostatek wody w organizmie.

Wiele osób sięga wtedy po coś do zjedzenia, głośne burczenie biorąc za głód.

  • Możesz pić zalecane 2 litry płynów, a i tak organizm ma za mało wody. Tak jest, gdy bierzesz leki działające moczopędnie, np. na serce lub infekcje pęcherza. Albo mocno się pocisz (np. dlatego, że masz uderzenia gorąca lub z powodu osłabienia po chorobie). Często winne jest zbyt suche powietrze w domu.
  • Nie pij zwykłej wody, ale napoje izotoniczne. Woda w nich zawarta szybciej dociera do narządów i nie ucieka tak jak woda bez dodatków. Wystarczy dodać do litra wody łyżkę miodu lub soku owocowego i dużą szczyptę soli (w takim napoju nie zaszkodzi nawet przy nadciśnieniu). Warto też wypić codziennie szklankę soku pomidorowego, który uzupełnia cenny elektrolit, czyli potas.

Dlaczego nagle nie mam ochoty na śniadania, choć do tej pory chętnie je jadłam?

A jednocześnie dokuczają ci zaparcia, jesteś blada, drażliwa, senna? Trzeba sprawdzić, czy to nie anemia.

  • Uczucie pełności w brzuchu zaburza odczuwanie głodu. Dlatego nie masz ochoty na posiłek, chociaż od kolacji minęło wiele godzin.
  • Zaparcia utrudniają wchłanianie żelaza. Bez niego spada ilość czerwonych krwinek i hemoglobiny. Wystarczy zrobić proste badanie krwi, by sprawdzić, czy masz anemię.
  • Uzupełniaj żelazo i zwalczaj zaparcia. Najlepszym źródłem żelaza jest wątróbka, czerwone mięso i ciemnozielone warzywa. Sięgaj po otręby (wsypuj po łyżeczce do jajecznicy, zupy, surówki) i mętne soki owocowe.
  • Zakończ dzień herbatką poprawiającą nocną pracę jelit. Weź po 2 łyżki kwiatów śliwy, pączków brzozy i nasion pietruszki. Zalej łyżeczkę mieszanki szklanką wrzątku i parz 5 minut. Ciepłe wypij.
  • Walcz ze stresem. Spowalnia on ruchy jelit. Pomogą ćwiczenia oddechowe i zabawa piłeczką do rehabilitacji z wypustkami.

 

Czytaj więcej