4 przepisy na wegetariańskie steki. Pyszne, zdrowe i sycące!

Stek kojarzy nam się przede wszystkim z idealnie wysmażonym kawałkiem mięsa wołowego. Ale obecnie w internecie i książkach kucharskich możemy znaleźć sporą liczbę przepisów na wegetariańskie steki. Takie też propozycje mamy dla ciebie i my. Gwarantujemy, że smakiem wcale nie ustępują tym mięsnym!

Z czego zrobić wegetariańskie steki?

Według pierwotnego znaczenia stek to potrawa z kawałka mięsa krojonego w poprzek włókien mięśniowych lub ryby krojonej w poprzek kręgosłupa. Mięso na steki zazwyczaj jest grillowane lub smażone z odrobiną oleju. W potocznym rozumieniu słowo stek odnosi się głównie do befsztyku – steku wołowego. Steki z mięsa innych zwierząt zwykle nazywane są z użyciem dookreśleń, np. stek z dzika, stek z łososia etc.

W obliczu rosnącej popularności diety wegetariańskiej pojawiło się wiele przepisów na jarskie steki. Czym zastąpić mięso? Oczywiście pierwszym i najprostszym pomysłem są warzywa. Kalafior, pieczarki portobello i seler pokrojone w grube plastry będą doskonałe do klasycznych steków. Wystarczy je dobrze przyprawić i smażyć z dodatkiem oleju lub oliwy. Inne warzywa korzeniowe również sprawdzą się do przygotowania steków, ale w inny sposób. Powinny być drobno starte i połączone z innymi składnikami, np. płatkami owsianymi, nasionami i pestkami na jednolitą masę. Z niej formujemy kotlety typu hamburger i smażymy. Wegetariańskie steki można też przygotować z sera tofu.

Wegetariańskie steki z serka tofu

Składniki:

• 35 dag wędzonego tofu
• kawałek (2 cm) imbiru
• mąka ziemniaczana
• olej;

Marynata:

• 3 łyżki sosu sojowego
• po 1 łyżeczce oleju sezamowego, soku z limonki, miodu i octu jabłkowego
• sos tabasco

Przygotowanie:

1. Serek tofu, dokładnie osącz z zalewy, osusz, a potem pokrój na 4 grube plasterki. Imbir obierz, łyżeczką do herbaty zeskrob albo drobno zetrzyj. Wrzuć do rondelka. Dodaj sos sojowy, olej sezamowy, miód, sok wyciśnięty z limonki oraz ocet jabłkowy. Przypraw kilkoma kroplami sosu tabasco. Marynatę mieszając, mocno podgrzej, ale nie dopuść, by się zagotowała.
2. Plastry tofu ułóż na talerzu - jeden obok drugiego. Polej przygotowaną marynatą, kilka razy obróć. Talerz przykryj folią spożywczą i wstaw do lodówki na 2-3 godziny.
3. Zamarynowane kawałki tofu, dobrze osusz. Potem obtocz w mące ziemniaczanej. Ruszt posmaruj olejem. Rozgrzej go. Połóż steki z serka i grilluj po 2-3 minuty z każdej strony, aż zrobią się rumiane i chrupiące. Podawaj z pieczonymi warzywami.

Nasza rada:

Aby łatwiej obracać steki podczas opiekania na ruszcie, kawałki tofu wbij wcześniej na szpadki do szaszłyków albo długie drewniane wykałaczki.

Wegetariańskie steki ziemniaczane z migdałami

Składniki:

• 4 ziemniaki
• 1 szalotka
• 2 ząbki czosnku
• 2 łyżki oliwy
• 2 łyżeczki curry
• 1/2 łyżeczki kurkumy
• po 1 łyżce drobno posiekanej natki pietruszki i koperku
• 1 jajko
• sól
• pieprz
• 4 łyżki mielonych migdałów
• masło klarowane

Przygotowanie:

1. Ziemniaki obierz, opłucz, gotuj 20 minut w posolonym wrzątku. Odcedź, od razu przeciśnij przez praskę. Odłóż do wystudzenia. Szalotkę obierz, posiekaj.
2. Na patelni rozgrzej oliwę, zeszklij na niej cebulkę, dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę. Wsyp przyprawę curry oraz kurkumę, wymieszaj, zdejmij z ognia i studź kilka chwil.
3. Piure ziemniaczane przełóż do miseczki. Dodaj cebulkę z czosnkiem oraz przyprawami. Dołóż migdały, jajko, natkę i koperek. Masę przypraw na pikantnie solą i pieprzem. Wymieszaj. Jeśli jest zbyt rzadka, wsyp jeszcze trochę mielonych migdałów.
4. Z masy uformuj owalne kotlety, spłaszcz je. Od razu wkładaj na patelnię grillową z rozgrzanym klarowanym masłem. Smaż po ok. 4 minuty z każdej strony.

Nasza rada:

Lubisz intensywnie smaki, ale mniej ostre? Sięgnij po pieprz ziołowy. To mieszanka: gorczycy, kolendry, papryki ostrej, majeranku i chrzanu.

Wegeteriańskie steki orientalne na bazie seitanu

Składniki:

• 1 i 1/2 kg mąki
• 900 ml wody
• 2 l bulionu warzywnego
• 1 szklanka posiekanych: pestek słonecznika, migdałów, orzechów laskowych, pestek dyni,
• suszone płatki chili
• granulowany czosnek
• suszony tymianek

Przygotowanie:

1. Z mąki i 900 ml wody wyrób gładkie ciasto. Uformuj z niego kulę. Ułóż ją w miseczce. Zalej wodą i pozostaw w pokojowej temperaturze przez 8 godzin.
2. Potem ciasto osącz na sitku i ponownie wyrabiaj pod bieżącą wodą, aż spływająca woda będzie przezroczysta. To co pozostanie w dłoniach, to właśnie seitan (powinno być go ok. 70 dag). Uformuj z niego sztabkę. Zawiń ją w gazę. Końce zwiąż sznureczkiem.
3. Seitan włóż do gorącego bulionu warzywnego. Gotuj około 1 godziny. Wystudź w bulionie. Wyjmij, osusz, pokrój w plastry. Posiekane orzechy i pestki wymieszaj z 1/3 łyżeczki płatków chili, czosnkiem granulowanym i suszonym tymiankiem. Obtocz w tym plasterki seitanu.
4. Upiecz na grillu (po 2-3 minuty z każdej strony).

Nasza rada:

Jeśli nie zużyjesz całego seitanu, przechowuj go w bulionie, w lodówce do 10 dni. Nadmiar możesz zamrozić (na pół roku).

Wegańskie steki z kalafiora na ostro

Składniki:

• 1 duży kalafior
• 1/4 szklanki ketchupu
• 2 łyżki sosu sojowego
• 3 łyżki miodu
• 3 ząbki czosnku
• 1 papryczka chili
• 2-3 gałązki kolendry
• 1 łyżka wędzonej papryki
• 6 łyżek oleju
• 1/2 łyżeczki soli

Przygotowanie:

1. Kolendrę opłucz, osusz, oderwij listki, drobno je posiekaj. Chili oczyść z pestek, strączek umyj, potnij w kosteczkę. Czosnek obierz, przeciśnij przez praskę. Kalafior dobrze umyj, osusz, pokrój w plastry o grubości około 2 cm.
2. Do miseczki wlej keczup, sos sojowy, miód oraz olej. Dodaj chili, kolendrę i czosnek. Do marynaty wsyp też sól oraz wędzoną paprykę. Dokładnie wymieszaj. Plastry kalafiora posmaruj z obu stron marynatą (najłatwiej zrobisz to pędzelkiem z silikonowym włosiem).
3. Kalafiorowe steki odłóż na 30 minut. Potem ułóż je na blasze przykrytej pergaminem. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do temperatury 190 stopni C. Piecz przez 25 minut. Od czasu do czasu delikatnie obracaj, by przypiekły się równomiernie z obu stron.

Nasza rada:

Pestki chili możesz wysuszyć, zmielić na proszek i dodawać do sosów, gulaszy czym zup. Ale z umiarem, bo to bardzo ostra przyprawa.